Zwolenniczki mówią, że im wcześniej tym lepiej - u maluch szybciej sie zagoi i przede wszystkim nie będzie pamiętać bólu samego zabiegu. A mała przecież wygląda tak słodko!
Przeciwniczki - to, że u tak małego dziecka gojenie się przebiega bezproblemowo nie jest do końca prawdą. Alergie, mechaniczne uszkodzenia, ropienie uszu, ból związany z gojeniem i przemywaniem rany nie należą do najprzyjemniejszych.
Nie oceniamy, nie komentujemy - przypominamy jedynie by zabieg przeprowadzić u profesjonalisty w sterylnych warunkach.
Co sądzicie Wy o kolczykach u małych dziewczynek?
Moja córka miała przekłute uszy, gdy skończyła 6 miesięcy, wszystko było w porządku :) Przy przekłuwaniu też nie było płaczu:) Teraz ma już 14 miesięcy i uwielbia patrzeć na siebie w lusterku i pokazywać, że ma kolczyki tak jak mama:)
OdpowiedzUsuń