piątek, 13 września 2013

Sezon na katar - jak sobie z nim radzić?

Sezon na chorowanie uważamy za otwarty - i wcale nas to nie cieszy. Ból głowy, kaszel i wieczny katar, oj maluszkom dadzą popalić :(
Znacie takie powiedzenie - katar leczony trwa tydzień a nieleczony 7 dni? ;) Niestety lekarstwa na tego dokucznika nie ma. Ale możemy ulżyć choć trochę cierpiącemu dziecku!

Od czego zacząć? Najważniejsze to nawilżanie - zarówno noska jak i dbanie o odpowiednią wilgotność powietrza. Nosek (byle nie za często) nawilżamy specjalnymi sprayami dostępnymi w aptece. Powietrze - nawilżaczami bądz po prostu mokrymi ręcznikami rozłożonymi na grzejnikach :)

Kolejny krok to oczyszczanie noska - maluch niestety sam gonie wydmucha :) Do tego użyjmy specjalnych aspiratorów np takich KLIK.
Aspirator usuwa  nadmiar wydzieliny mogącej prowadzić do powikłań takich jak kaszel czy infekcja ucha.
Specjalnie zaprojektowana komora sprawia iż do aspiratora nie potrzeba żadnych filtrów.
To ekonomiczne i praktyczne rozwiązanie dla każdego rodzica.

Miękka silikonowa końcówka zapewnia bezpieczeństwo błony śluzowej nosa.
Ergonomiczny kształt sprawia że wyciągnięty śluz zostaje uwięziony w aspiratorze bez ryzyka cofnięcia się z powrotem.
Przeźroczysty pojemniczek pozwala kontrolować ilości odciągniętej wydzieliny.

Możemy również spróbować wylać na poduszkę kilka kropel olejków eterycznych, ważne by wcześniej sprawdzić czy dziecko nie jest na nie uczulone :)

Jakie jeszcze sposoby wykorzystujecie przy chorym maluchu? 



3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas gorąca kąpiel z kilkoma kroplami amolu - wszystkie smary wychodzą same :)

    OdpowiedzUsuń